Przyszłość programowania w erze sztucznej inteligencji – perspektywy liderów branży

AI jako nowa elektryczność

Andrew Ng, współzałożyciel Google Brain i CEO Landing AI, porównuje AI do elektryczności, która sto lat temu zrewolucjonizowała przemysł, zmieniając każdą gałąź gospodarki:

Ng przewiduje, że w najbliższych latach, AI zmieni niemal każdą branżę, w tym oczywiście IT. 

Przewaga dzięki adaptacji do AI

Andrew następnie wskazuje, że prawdziwe ryzyko związane z AI nie polega na tym, że stanie się „zbyt inteligentna”, lecz na tym, że pozostanie „zbyt ograniczona”.

Jego słowa oznaczają, że zamiast obawiać się przejęcia przez AI kontroli, powinniśmy skoncentrować się na mądrym i skutecznym wykorzystaniu jej możliwości.

To od nas zależy, czy AI stanie się narzędziem wspierającym, które odblokuje nowe możliwości, czy technologią z niewykorzystanym potencjałem.

AI odciąży programistów z żmudnych zadań

Elon Musk, CEO Tesli i SpaceX widzi w AI narzędzie, które zdejmie z programistów ciężar powtarzalnych, czasochłonnych zadań, dając więcej przestrzeni na realizację bardziej twórczych i strategicznych projektów.

W jego wizji sztuczna inteligencja uwolni czas i zasoby, które programiści mogą poświęcić na:

• analizę,
• projektowanie innowacyjnych rozwiązań,
• rozwiązywanie złożonych problemów. 

AI dla każdego – demokratyzacja AI

Demis Hassabis, CEO DeepMind, podkreśla, że sztuczna inteligencja powinna być dostępna dla każdego, niezależnie od poziomu doświadczenia.

„Musimy demokratyzować AI, aby każdy miał dostęp do jej potencjału” – mówi.

Należy tworzyć narzędzia, które będą proste w użyciu. 

Hassabis wierzy, że dzięki temu każdy będzie mógł skutecznie korzystać ze sztucznej inteligencji, maksymalizując jej wpływ i korzyści.

Kodowanie to coś więcej niż znajomość składni

Fei-Fei Li, profesor na Stanford University, uważa, że umiejętności programowania w przyszłości będą ewoluować, a AI odegra kluczową rolę.

Li sugeruje, że w przyszłości kluczowa będzie umiejętność rozwiązywania problemów przy użyciu AI, a nie tylko znajomość składni czy języka programowania. 

Umiejętności AI i ML jako nowy standard

CEO Google, Sundar Pichai, uważa, że programiści przyszłości będą musieli znać zasady uczenia maszynowego.

W jego opinii połączenie wiedzy z zakresu kodowania i uczenia maszynowego stanie się kluczowe.

Najlepsi programiści będą musieli dostosować swoje umiejętności do współpracy z AI.

Zmiana podejścia do problemów programistycznych

Kai-Fu Lee, założyciel Sinovation Ventures, widzi w AI nie tylko przełom technologiczny, ale także zmianę sposobu myślenia o rozwiązywaniu problemów.

Według Lee, AI pozwoli na nowe spojrzenie na wyzwania programistyczne.

AI wspiera kreatywność i myślenie krytyczne

CEO Microsoft, Satya Nadella, mówi:

Nadella twierdzi, że sztuczna inteligencja nie sprawi, że zawód programisty zniknie, ale z pewnością zmieni jego charakter. 

Kluczowe będą: kreatywność i krytyczne myślenie.

Oznacza to że musisz: 

• rozwijać umiejętność obiektywnego analizowania informacji i sytuacji
• kwestionować założenia
• rozważać różne perspektywy
• wyciągać logiczne i racjonalne wnioski

W procesie krytycznego myślenia, nie przyjmujesz informacji bezrefleksyjnie, lecz poddajesz je weryfikacji. Szukaasz dowodów i oceniasz ich wiarygodność.

Krytyczne myślenie jest szczególnie ważne w pracy inżynierskiej.

Pozwala na efektywne rozwiązywanie problemów, unikanie błędów wynikających z założeń lub skrótów myślowych, a także podejmowanie decyzji na podstawie dobrze przeanalizowanych danych i faktów.

Programista jako nadzorca i trener AI

Yann LeCun, główny naukowiec AI w Meta, przedstawia wizję przyszłości, w której programiści pełnią rolę nadzorców i trenerów sztucznej inteligencji:

Jego stwierdzenie, że „przyszłe stanowiska w programowaniu będą wymagały dużego nadzoru nad AI, ponieważ maszyny nie są doskonałe i potrzebują ludzkiego nadzoru”, oznacza, że nawet najbardziej zaawansowane systemy AI nie są w stanie funkcjonować całkowicie autonomicznie.

W praktyce oznacza to, że programiści przyszłości nie będą jedynie kodować algorytmów, ale również monitorować działanie systemów AI, dostosowywać ich ustawienia i odpowiadać za ich etyczne funkcjonowanie.

Rola „trenera” AI polegałaby zatem na ciągłym ulepszaniu modeli przez dostarczanie odpowiednich danych, poprawianiu błędów oraz dostosowywaniu systemów do nowych okoliczności i wyzwań. 

Istotna będzie odpowiedzialność za nadzór nad procesami decyzyjnymi AI, która wymaga zarówno wiedzy technicznej, jak i rozumienia zasad etyki oraz podejmowania odpowiedzialnych decyzji.

Programista jako nadzorca AI musi zrozumieć, dlaczego model podjął daną decyzję, być gotowym na jej zakwestionowanie oraz potrafić rozpoznać, kiedy system działa nieoptymalnie lub podejmuje działania, które mogą być szkodliwe.

Rola programisty w przyszłości ewoluuje od klasycznego „twórcy kodu” do osoby, która z pełną odpowiedzialnością zarządza i nadzoruje rozwój systemów AI, upewniając się, że działają one nie tylko efektywnie, ale też zgodnie z normami i wartościami społecznymi.

Adaptacja jako klucz do przewagi

Andrew Ng dodaje, że przyszłość należy do tych programistów, którzy skutecznie zaadaptują AI w swojej codziennej pracy:

Jego słowa: „Sztuczna inteligencja nie zastąpi programistów, ale programiści, którzy wykorzystują AI, zastąpią tych, którzy tego nie robią” – wskazują, że sztuczna inteligencja jest istotna w budowaniu przewagi konkurencyjnej na rynku pracy.

Programiści, którzy dzięki AI działają szybciej i efektywniej, stają się bardziej pożądani, ponieważ pomagają firmom oszczędzać czas i koszty.

W świecie przyspieszającej automatyzacji ci, którzy nie korzystają z AI, ryzykują, że przegrają z bardziej wszechstronnymi kolegami.